piątek, 14 września 2012

O autorze słów kilka.

                Kim jestem? Obecnie trudno jest określić samego siebie. Ja jestem przede wszystkim studentem i tym słowem zawsze się określam, gdy ktoś zada mi takie pytanie. Wieczny uczeń, bez doświadczenia zawodowego (no jeśli nie liczyć bezpłatnych praktyk w ramach studiów i kilku, a dokładnie jednego, epizodu pracy w sadzie, przy zbieraniu wiśni), syn swoich rodziców i brat swojej siostry, pochłonięty realizacją marzenia o ratowaniu życia i zdrowia ludzi. Po dwóch latach praktyki w roli studenta dowiedziałem się przede wszystkim, jak wiele będę musiał się jeszcze dowiedzieć i nauczyć, żeby w ogóle podejść do pacjenta, a co dopiero leczyć go. Bardzo szybko na własnej skórze odczułem prawdziwość sokratejskiej mądrości: scio me nihil scire. No, ale koniec patosu i zadęcia, piszę po to, żeby pokazać co tak naprawdę dzieje się wewnątrz tworu o szumnej nazwie Uniwersytet Medyczny, a przy okazji by pisząc, poznać co  właściwie siedzi mi w głowie i ( zapewne z nieuświadomionej potrzeby ekshibicjonizmu emocjonalnego) dowiedzieć się co inni o tym sądzą. Liczę na to, że znajdą się czytelnicy, którzy z chęcią mnie odpowiednio szybko "naprostują".